Co łączy globalne ocieplenie i twojego psa?

Co łączy globalne ocieplenie i twojego psa?

globalne ocieplenieGlobalne ocieplenie to zagadnienie poważne i bardzo złożone, a jego skutki to nie tylko opłakany stan niedźwiedzia ze zdjęcia które wstrząsnęło światem. Teoretycznie to fajnie jest jak mamy łagodną zimę. Mniej płacimy za ogrzewanie, samochody nie zamarzają a sól nie kaleczy delikatnych psich łapek. Poza topniejącymi lodowcami mogło by się wydawać że same korzyści z tego ocieplenia. Pasożyty też są tego zdania. Same korzyści.

Zimowe mrozy są jednym z czynników które trzymają populację szkodników w ryzach i niestety ale coraz cieplejsze zimy tworzą doskonałe warunki do rozwoju naszych nieprzyjaciół. Pchły, komary i szczególnie kleszcze (czyli tzw. EKTOpasożyty) doskonale dostosowują się do panujących warunków. Rozmnażają się jak szalone a co za tym idzie jest ich więcej i jedzą więcej. Jedzą więcej oznacza niestety że gryzą więcej nasze psy i koty.

Jako szczęśliwy (i mamy nadzieję odpowiedzialny) posiadacz zwierzątka domowego (czy kota, czy psa gryzonia też), na pewno pamiętasz że mali bohaterowie tego artykułu poza tym że wzbudzają u większości ludzi wstręt i obrzydzenie przenoszą groźne choroby i pasożyty dużo groźniejsze niż same pchły, komary i kleszcze razem wzięte. Borelioza, babeszjoza, nicienie i inne im podobne mogę się stać nietrafionym prezentem dla twojego zwierzaka, a wszystkie właśnie wymienione są poważnym zagrożeniem dla jego zdrowia i życia.

Pchły i wszoły.

Pod skrzydła fundacji trafiają psie nieszczęścia z różnych „źródeł” i tak jak zwykle, w przypadku pasożytów lepiej i łatwiej jest zapobiegać niż leczyć. Pozbycie się inwazji pcheł lub wszołów z psa nie jest jakoś szczególnie trudne, ale wyjątkowo nieprzyjemne jeśli nie określić tego jako obrzydliwe, a gdy dodamy do tego sprzątanie każdego skrawka dywanu jak przed kontrolą z sanepidu to temat pcheł jest totalną katastrofą. Poza tym że pchły i wszoły powodują silny świąd i wyłysienia u waszych pupili, to pchły dodatkowo mogą powodować niedokrwistość, przenoszą niebezpieczne wirusy, bakterie, pierwotniaki i robaki płaskie (tasiemce!) a nawet babeszjozę!

wszołyFOTO: http://www.medianauka.pl/wszy-wszoly

pchłyFOTO: http://greendogfood.pl/zywienie-psow/dlaczego-greendog/zwalczania-pchelkleszczy-i-robakow/objawy-chorobowe-pchly/

pchłaFOTO: https://www.fiprex.pl/pchly.html

Komary.

Niby takie niewiniątka, zwykłe komary, ale uwierzcie że nie chcecie ich lekceważyć. Komary są tzw żywicielem pośrednim nicieni takich jak np. potocznie zwany robak sercowy/robaczyca serca. Brzmi poważnie prawda? Jest poważne. Samice komarów podczas ukłucia mogą wprowadzić do organizmu waszego psa larwy nicieni, które później już jako nicień podczas swojego życia podróżują sobie do mięśni, a z nich do żył i do tętnicy płucnej, a nawet serca. Dorosłe pasożyty mogą osiągać długość nawet do 30cm!

komarFOTO: http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/1,80256,9776835,Sposoby_na_komary.html

filarie

FOTO: http://ambulatorioveterinariogabbro.it/filariosi-cardiopolmonare.html

Coraz więcej przypadków dirofiliarozy odnotowują gabinety weterynaryjne. U nas również wystąpił taki przypadek. Podczas sterylizacji naszej podopiecznej Foczki weterynarze dostrzegli coś dziwnego. W naczyniach krwionośnych psa ulokowane były mega długie i obrzydliwe larwy. Na szczęście reakcja była błyskawiczna. Foczka ma się świetnie i opiekunowie już zadbali o to, żeby żaden komar jej nie ugryzł.

larwa1

larwa

WAŻNE ! OBEJRZYJ !

Kleszcze.

Podczas gdy pchły i komary gryzą naszego zwierza i „idą dalej” kleszcze są na tyle bezczelne że zazwyczaj zostają. To jest między innymi powód dla którego warto dokładnie sprawdzać psa po powrocie ze spaceru. Im szybciej znajdziemy i usuniemy niechcianego gościa tym mniejsze jest ryzyko przeniesienia chorób na naszego pupila. Do najczęściej spotykanych chorób odkleszczowych należą m.in. babeszjoza, borelioza czy np. odkleszowe zapalenie mózgu. Sprawa jest na tyle nieprzyjemna że pierwsze objawy tych chorób często przypominają pospolite przeziębienie, przez co bywają lekceważone i choroby te wykrywane są dopiero w zaawansowanym stadium.

Black legged deer tick - normal and engorged after feedingFOTO: http://www.sluzbazdrowia.com.pl/artykul.php?numer_wydania=3681&art=1

I znowu dowód na to co opisujemy. Zima 2016. Okres kiedy temperatura na zewnątrz osiągała minusowe temperatury. Niunia z lasu ma babeszjoze! (czytaj TU) Od kleszcza! Podejrzewamy, że kleszcz zaczaił się na nią na żywej choince, która rozbłysła na święta blaskiem światełek. Bo kleszcze oprócz tego, że przenoszone są w dziwny sposób, na butach, na ubraniach czają się w żywych roślinach, które przynosimy do domu. Lubimy kwiaty cięte co nie? A przeszukujemy je i sprawdzamy czy w środku nie ma kleszcza? Nie. Dlatego koty niewychodzące również powinniśmy zabezpieczać przed kleszczami.

Co na to odpowiedzialny opiekun futrzaka?

Niestety ale wszyscy musimy się dostosowywać. Dokładnie tak jak pchły i komary musimy się dostosować do zmian zachodzących w naszym środowisku (oczywiście najlepiej zapobiegać tym zmianom, ale ten artykuł nie jest o tym) Kiedyś wystarczało zabezpieczać naszych pupili w okresie wiosna-lato-jesień, bo przecież zimą „kleszcze śpią”. To było dawno i nieprawda.

Niespodzianka!! Cwaniaczki nie śpią i tylko czekają żeby zrobić sobie obiad na grzbiecie twojego zwierzaka. Kleszcze nie śpią nawet w styczniu, bo skoro jest ciepło i mają co jeść to po co mają spać?

Wniosek?

Zabezpieczaj swoich podopiecznych przez cały rok !

Na rynku dostępnych jest szereg środków, mniej lub bardziej skutecznych, od zwykłych kropelek, poprzez spraye, obroże, tabletki aż po zawieszki wyglądem przypominające zwykłą adresatkę. Wybierz metodę najlepiej dostosowaną do twoich potrzeb i portfela, ale coś wybierz! Jeśli nie wiesz jaką porozmawiaj ze swoim weterynarzem. Nie narażaj niepotrzebnie swojego psa/kota na poważne niebezpieczeństwa.

To, że recepcjonistka czy weterynarz w Klinice Wet namawia abyś wydał w styczniu 20 zł czy 50 zł na kropelki na kleszcze  absolutnie nie oznacza, że chce Cię na cokolwiek naciągnąć! (takie rzeczy ludzie wygadują! serio!). Oni najlepiej wiedzą i widzą co się dzieje poza Twoimi w ich miejscu pracy odwiedzinami. Dziesiątki psów leżących pod kroplówkami ze zdiagnozowanym cholerstwem od kleszczy. Tu dopiero zaczynają się koszta i są dziesięciokrotnie wyższe niż same preparaty. Do tego doliczmy cierpienie zwierzaka, którego nie da się wycenić. Dlatego też prosimy –  ZAPOBIEGAJ !

forestoFOTO: http://www.amazon.com/Bayer-foresto-Flea-Tick-Collar/dp/B011KGVAI8

Bądź odpowiedzialny, zabezpieczaj psa przed pasożytami 365 dni w roku i regularnie odrobaczaj.

tabletka

FOTO: http://www.kierunekfarmacja.pl/artykul,8341,tabletki-do-zucia-o-smaku-wolowiny.html

MB